środa, 31 października 2012

Sospeso z efektem lodu

Ponownie sospeso trasparente. I znowu bombka. Tym razem sospeso z efektem lodu. Bardzo mi się podoba efekt :) Zdjęcia niestety robione w pomieszczeniu, ale na zewnątrz pogoda tym razem nie dopisała :)




Dzięki za komentarze i wielkie uściski dla wszystkich zaglądających :)

piątek, 26 października 2012

Bombka sospeso

Jakiś czas temu poczyniłam na potrzeby niespodziewanego pokazu w Kreatywnie bombkę w technice sospeso trasparente. To taka technika przestrzennych dekoracji (autorka - Monica Allegro), którą wykorzystuje się w decoupage, a polega na odpowiednim formowaniu specjalnej termoplastycznej folii :). Świetna zabawa! Jak dla mnie, technika idealna do wykorzystania w bombkach. Chętnych zapraszam na warsztaty w Kreatywnie.com w Poznaniu.
A oto sama bombka:




Uściski dla zaglądających!!!

czwartek, 25 października 2012

Ostatnio...

... zostałam ciocią!!! :) 
Ciocia swojego siostrzeńca zamierza rozpieszczać, więc na początek skrzyneczka... Wykonałam ją metodą transferu, bo kiedy zobaczyłam obrazki z tymi przesłodkimi misiami, po prostu nie mogłam się oprzeć... Wiem, że już dotarła, więc mogę pokazać. Rafael jest jeszcze za mały, żeby ją ocenić, ale mam nadzieję, że za jakiś czas będzie mu się podobać.



Pozdrówki!!! 

piątek, 7 września 2012

Wiem... wiem...

Pusto tutaj i cicho... Ale miejmy nadzieję, że to się zmieni :)

Nie mam weny... albo może mam... ale nad częścią projektów dopiero pracuję. Będzie kilka nowości :) Ale to dopiero później :)

A dzisiaj... kolejna bransoletka szydełkowa:


I kartonażowa, "przenośna" ramka na zdjęcia.
Tak wygląda zamknięta:

A tak otwarta :):

Buziaki dla wytrwałych, którzy tu jeszcze zaglądają :)

wtorek, 31 lipca 2012

Bransoletek ciąg dalszy... :)

Tym razem jakoś tak wyszło, że głównie w fioletach.  




Do jasnego błękitnego pierścionka też dorobiłam bransoletkę:


W komplecie wyglądają tak:


Wydaje mi się, że nie pokazywałam też 2 pierścionków - srebrnego i granatowego. Ostał się tylko ten ostatni :) Chyba nie zdążyła się też sfotografować jeszcze jedna niebieska bransoletka, przepadło :) 



Wydaje mi się, a nawet w sumie mam pewność, że coś mi się niepokojąco koraliki kurczą... 

No i nie podoba mi się zdecydowanie, że do samolotu nie wolno z metalowym szydełkiem... he... he :)

Pozdrówki dla wszystkich zaglądających.
Dzięki serdeczne za Wasze komentarze :)

sobota, 28 lipca 2012

Bransoletka

Jak Wam mijają wakacje? Bo mi jakoś tak... pracowicie :) Ale jeszcze tylko tydzień, a potem... :)

Przyznam się bez bicia, że trochę mnie koraliki wciągnęły... no może nawet nie trochę. Troszkę więcej :)
Ostatnio powstała bransoletka, która mogłaby się nazywać Balaton, bo tak właśnie mi się kojarzy. Chciałam ją zgłosić na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze, ale jak to ja, najpierw grzecznie przeczytałam regulamin i wychodzi mi, że się nie łapię :) Co nie znaczy, że bransoletki nie pokażę :)  





Wykonana z koralików TOHO, oczywiście :) 
Bazowałam na wzorku autorstwa Rae Arlene Reller z gazetki Bead and Button 02/2009
(ale nie mogłam się powstrzymać od własnych przeróbek :))

Dzięki za wszystkie odwiedziny i komentarze :)

poniedziałek, 9 lipca 2012

Się nie obijam :)

No jasne, że nie :)
Popełniłam ostatnio taki oto komplecik :) Mam nadzieję, że się spodoba zamawiającej.


Gorrące uściski dla wszystkich :)

sobota, 16 czerwca 2012

Wyniki CANDY :)

Spieszę poinformować, że znam już zwycięzcę kartonażowego Candy :)
Ale po kolei.
Pół dnia spędziłam dzisiaj na odwiedzaniu Waszych blogów i sprawdzaniu, czy spełnione są warunki Candy :) Przy okazji cieszę się, że odwiedziło mnie - szkoda, że tylko z powodu candy - tak wiele nowych osób, bo dzięki temu miałam okazję dotrzeć do nowych blogów, na które wcześniej nie trafiłam :)
Potem mozolnie tworzyłam losy :) Nie spodziewałam się, że będzie ich aż tyle, ponad setka :)


Potem wykorzystałam do pomocy niezawodnego synka (syna właściwie, bo to już nastolatek przecież, zaraz mi się za to oberwie ... he... he), który jak zawsze wylosował szczęśliwy los :)


Komplet segregatorów powędruje więc do....


... Agnieszki - ABOKU :)

Agnieszko, poproszę o kontakt na maila w sprawie wysyłki!!!


Te z Was, które się nie "załapały", zapraszam serdecznie do sklepiku Ładne rzeczy . Do niedzieli do północy obniżam cenę segregatorów o 20% :)

Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za udział w candy. Obiecuję, że nie ostatnie.

środa, 13 czerwca 2012

Pergaminowy przerywnik...

Jakiś czas temu popełniłam pergaminowe zakładki i karteczkę. 
Pergaminki robię od kilku dobrych lat. Postanowiłam sobie, że jeszcze raz zrobię te same wzory, od których w kaleczce zaczynałam. Na pierwszy ogień poszły 2 zakładki ( pierwsza z z jakiejś książki, ale niestety nie pamiętam jakiej, poszperam i znajdę, druga wg wzorku Dorothy Holness z Parchment Craft Magazine 12/2000):




Potem przyszedł mi do głowy kolejny, zupełnie inny wzorek i powstała zakładka według własnego projektu :)


A potem pojawiło się zamówienie na prostą ślubną karteczkę (wzór rameczki też nie pamiętam skąd, ale znajdę). Oto ona:


A teraz lecę do koralików i kolejnej ślubnej karteczki :)

Pozdrówki i dzięki za komentarze!

wtorek, 12 czerwca 2012

I kolejne...

... pierścionki oczywiście. Dopiero się rozkręcam... he... he...
Pierwszy delikatnie błękitny, drugi szary z TOHO 11/0 Silver Lined Frosted i trzeci też z TOHO 11/0 Iris Brown Metallic z delikatnymi złotymi akcentami :) (Te musiałam sfotografować w słońcu i bez, coby kolor było lepiej widać - Swoją drogą fotografowanie koralików do najłatwiejszych zajęć nie należy :))








Śliczne dzięki za Wasze komentarze :)

niedziela, 10 czerwca 2012

Ciąg dalszy... a jakże...

No jasne... jak już się dorwałam, to będzie trochę więcej...
I tutaj będą podziękowania. Pewnie nigdy bym po koraliki nie sięgnęła, gdyby nie pewna niesamowita kobietka - Weraph. Bo to jej prace, ich prostota i pomysłowość mnie zachwyciły :) No i teraz się wydało, że jestem jej stałą podglądaczką, chociaż nie komentuję :)
Dzisiaj bransoletka szydełkowo-koralikowa. Do pierwszego pierścionka. 

  
sprzedane :)

Dzięki bardzo za Wasze komentarze :)

piątek, 8 czerwca 2012

Z innej beczki...

No własnie :) 
Dziewczyny koralikujące podziwiam i podglądam od ... nie pamiętam. Już w zeszłym roku zaczęłam gromadzić linki do ciekawych stron i próbować coś z koralików "dłubać". Tylko czasu zawsze było za mało. Ale... jak to u mnie... dobę zawsze można rozciągnąć. Ponieważ koraliki chodziły za mną i skamlały wlepiając we mnie swoje połyskujące oczęta... poddałam się i zaczęłam robić. 
Na początek poleciały pierścionki. Widziałam w necie podobne, ale nie miałam schematu... no cóż... metodą prób i błędów zrobiłam po swojemu :) Oczywiście z koralików TOHO i Euroclassu.
Efekty poniżej. Właściwie tylko część efektów, bo zabrakło mi baz do pierścionków....
Pierścioneczki zgłaszam do Twórczego Weekendu :)

Tak wyglądają razem:
  
Tak na ręce:

A tak każdy z osobna:










Dzięki za wszystkie komentarze i odwiedziny!!!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails