środa, 28 sierpnia 2013

Kwadratowe...

Szydełkowe bransoletki są fajne. Ale czasem potrzeba odmiany :) Tak więc znalazłam wzorek na bransoletki szydełkowe... kwadratowe. Nie mają zapięć, wsuwa się je po prostu przez dłoń (wiem coś o walce z samodzielnym zapinaniem :)), trzeba tylko dopasować rozmiar do wielkości dłoni. Na razie powstały dwie - niejako na próbę, ale efekt mi się bardzo podoba. A Wam? 
Do zrobienia bransoletek użyłam koralików TOHO 11/0 w kolorze czarnym oraz czerwonych i turkusowych 8/0. A wzorek z BEADWORK 04/05/2012




  
Wielkie dzięki za odwiedziny i komentarze :)

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

BEADS for BLOGPOST

Jakiś czas temu przyleciała do mnie przesyłka od PRECIOSA ORNELA. Ale jako że to okres wakacyjny, nie zdążyłam się pochwalić. Nadrabiam teraz. Ta dam!


Myślę teraz, jak koraliczki wykorzystać :)
A chętnych na koraliki Preciosa zapraszam tu, można się zapisać i cierpliwie czekać:

niedziela, 18 sierpnia 2013

Postarzane sospeso

A u mnie powstał kolejny projekt dla bloga Kreatywnie.com

W zeszłym roku miałam przyjemność uczestniczyć w szkoleniu sospeso prowadzonym przez samą twórczynię tej techniki - Monicę Allegro. Ci, którzy mieli już z sospeso do czynienia, wiedzą, że to bardzo ciekawa technika dająca wiele możliwości zastosowania. 
Mając przed sobą wizję kolejnego projektu, którym miał być drewniany świecznik ozdobiony techniką sospeso, zaczęłam myśleć :) Projekt miał być nieskomplikowany, początkowo pomyślałam więc o klasycznym sospeso z wykorzystaniem serwetki z motywem kwiatowym. Czyli pełna klasyka :) Jak to zwykle jednak u mnie bywa, projekt potrafi się zmienić w trakcie pracy i przybrać czasem bardzo zaskakujący kształt. Tak się stało i w tym przypadku. 
Długo wybierałam serwetki... kilka różnych motywów, z których mogę wybrać ten jeden, odpowiedni... Odłożyłam na bok te, które mi nie odpowiadały, została jedna... tylko jakaś taka... nie "sospesowa"... A jednak postanowiłam ją wykorzystać i w trakcie pracy zdecydować, co dalej... Dalej ręce pracowały już same... Okleiłam świecznik serwetką, wycięłam bratki, nakleiłam je na folię do sospeso i wymodelowałam.... Kiedy je przyłożyłam do świecznika, pomysł pojawił się sam. Nie pozostało nic innego, jak tylko postarzyć świecznik pastą postarzającą, polakierować, przykleić wymodelowane motywy bratków i również je postarzyć... Voila! Trochę byłam zaskoczona, bo z tego rodzaju sospeso jeszcze się nie spotkałam...  Ciekawe, co powiedziałaby Monica Allegro :)

A świecznik prezentuje się tak:


Dzięki za odwiedziny i komentarze :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails