czwartek, 28 lutego 2013

Gąsieniczka kwaśne jabłko :)

Popełniłam gąsieniczkę. O matko, ile się do niej przymierzałam. Z pół roku? Może dłużej, bo wzorek leżał... ho... ho... już dawno. Zdecydowanie natchnęła mnie Weraph, albo raczej gąsieniczki wykonane przez nią :)

Oto ona. Koraliki TOHO 11/0 Hybrid Sour Apple Picasso i Metallic Iris Brown oraz takież Magatamy. Oczywiście można nosić dwustronnie :)



Dzięki za odwiedziny i komentarze :)
I wiecie co? 
WIOSNA IDZIE!!!

środa, 27 lutego 2013

Węzeł...

A ja dalej koralikuję :) Tym razem bransoletka z węzłem. Koraliki TOHO 11/0 gun metal. Węzeł mozna rozluźnić lub zacisnąć, dlatego bransoletka pasuje na każdy nadgarstek :)


Serdeczne dzięki za komentarze i odwiedziny :)

niedziela, 24 lutego 2013

Bransoletki dla kociary :)

Dwie bransoletki zamówione przez miłośniczkę kotów. Miała być jedna, czarno - srebrna, ale ponieważ nie mogłam się zdecydować na wzorek i zawieszkę - są dwie :) Obie z koralików TOHO 11/0, opaque frosted jet i permanent finish galvanized aluminium :)



Dzięki za odwiedziny i komentarze :)

sobota, 23 lutego 2013

Cukrzone jajo :)

Ale jestem! Kolejny post w ciągu dwóch tygodni! Robię postępy :)

Zastanawiałysmy się z Dorotką z Kreatywnie.com, jak się ma postarzanie cukrem do wielkanocnych jaj, bo wydawało nam się, że jest to jakieś wyzwanie. Faktycznie, wcale proste to nie jest, bo jajo ciężko jest obrabiać ze względu na jego kształt. Ale udało się! I powstało jajo postarzane cukrem i pastami oraz ozdabiane szablonami. Efekt fajny, prawda?  



poniedziałek, 18 lutego 2013

Ikona decoupage

Dobra, nie mam postanowień na ten rok. Nie będę więcej obiecywać, że regularnie zacznę wstawiać posty. Nie będę, bo po prostu brakuje mi czasu. Wydaje mi się nawet, że coś mi zjadło jakieś ostatnie wpisy, bo czy to możliwe, żebym ostatnio pisała na blogu w PAŹDZIERNIKU???!!! Nie wierzę!!! Czas płynie zdecydowanie za szybko :(
Ale co tam. Nazbierało mi się za to zaległości w pokazywaniu prac, bo prac jednak trochę od października powstało. No to bedę pokazywać po kolei.

Na początek ikona - coś, przed czym strasznie się broniłam, a okazało się całkiem fajne. Efekt mi się podoba, chociaż namęczyłam się okrutnie, żeby spękania dwuskładnikowe nie wyglądały jak popękana porcelana, tylko zniszczony lakier na drewnie :)

Tadam!!! Oto ona - i od razu przepraszam za zdjecia, bo pogoda nie dopisała, niestety :)


LinkWithin

Related Posts with Thumbnails