wtorek, 31 lipca 2012

Bransoletek ciąg dalszy... :)

Tym razem jakoś tak wyszło, że głównie w fioletach.  




Do jasnego błękitnego pierścionka też dorobiłam bransoletkę:


W komplecie wyglądają tak:


Wydaje mi się, że nie pokazywałam też 2 pierścionków - srebrnego i granatowego. Ostał się tylko ten ostatni :) Chyba nie zdążyła się też sfotografować jeszcze jedna niebieska bransoletka, przepadło :) 



Wydaje mi się, a nawet w sumie mam pewność, że coś mi się niepokojąco koraliki kurczą... 

No i nie podoba mi się zdecydowanie, że do samolotu nie wolno z metalowym szydełkiem... he... he :)

Pozdrówki dla wszystkich zaglądających.
Dzięki serdeczne za Wasze komentarze :)

6 komentarzy :

  1. piękne, ale baby blau wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne, i fiolety i niebieskości. A pierścionek - normalnie wpadłam w zachwyt:)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne - zwłaszcza błękitny komplet!

    OdpowiedzUsuń
  4. a czy Szanowna Pani wróciła już do domu? Kiedy jedziemy uzupełniać zapasy?

    OdpowiedzUsuń
  5. Asiu super biżuteria, tak mi się podobają, że zaczęłam sam się uczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne, ile to trzeba cierpliwości żeby te wszystkie maciupeńkie koraliki razem ze sobą połączyć!

    http://zielony-dolek-grajdolek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze to najmilsza rzecz na blogu. Bardzo dziękuję :D

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails