pergaminowe koronki... kartonaż... i nie tylko
I że to niby wypociny?! Wolne żarty... Nie wiem, która bardziej mnie zachwyca!
no niby wypociny bo nie ma setki zawijasków cienkich jak niteczka.
Witaj po raz pierwszy,ale NA PEWNO nie ostatni.Cudowne rzeczy robisz.Pełen zachwyt:)
I oczywiście zapraszam do siebie:)
wyróżniłam Cię:D zapraszam po banerek
Bonjour Joanna,Superbe ! Bravo !Bises de Catherine (France)
Jak to miło wrócić z wakacji i poczytać takie miłe komentarze :)
Komentarze to najmilsza rzecz na blogu. Bardzo dziękuję :D
I że to niby wypociny?! Wolne żarty... Nie wiem, która bardziej mnie zachwyca!
OdpowiedzUsuńno niby wypociny bo nie ma setki zawijasków cienkich jak niteczka.
OdpowiedzUsuńWitaj po raz pierwszy,ale NA PEWNO nie ostatni.Cudowne rzeczy robisz.Pełen zachwyt:)
OdpowiedzUsuńI oczywiście zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńwyróżniłam Cię:D zapraszam po banerek
OdpowiedzUsuńBonjour Joanna,
OdpowiedzUsuńSuperbe ! Bravo !
Bises de Catherine (France)
Jak to miło wrócić z wakacji i poczytać takie miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuń