niedziela, 6 marca 2011

Kartonażowe notesiki...

Chodziły za mną, chodziły i sa... kartonażowe notesiki. Koniec z wyrzucaniem całości, bo okładka może być dokładnie taka, jaką sobie wymyślimy, włacznie z wymiarami, a wkład można wymienić...
W drugim użyłam znowu japońskiego papieru kyo yuzen z moligami.pl.
Jeden taki dostał jakiegoś powera, narobił mi wstydu, że się obijam, więc wracam do roboty :D




11 komentarzy :

  1. No co ja mogę powiedzieć - dla mnie bomba... zwłaszcza nr 2, ale to już wiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oba są wyśmienite :)
    Asiu, czym oklejałaś pierwszy notes?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ozdobnym papierem do pakowania prezentów, bij zabij, nie pamiętam jakiej firmy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, oba sa sliczne ale drugi , marzenie choc zupelnie nie moj styl.Piekne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Скажите, вы учились у кого-то картонажу?

    OdpowiedzUsuń
  7. Нет, Eugene, я учусь сaмa, путем проб и ошибок: D

    OdpowiedzUsuń
  8. No , no koleżanko, podoba mi się... brawa dla tego jednego, że cię pogania i niech działa dalej... i ty razem z nim...

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne, piekne. Juz wiem co chce w prezencie na najblizsza okazje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu cudeńka ... normalnie zazdraszczam Młodemu że może to obmacać:D

    OdpowiedzUsuń

Komentarze to najmilsza rzecz na blogu. Bardzo dziękuję :D

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails