Znowu dzidziowa karteczka. Zamówienie portugalskie i do tego "skomplikowane" - nie mogła być ani różowa, ani niebieska, bo nie wiadomo, co się urodzi. Zwykle w takim wypadku robię karteczkę żółciutką, ale tym razem męska część zamawiająca stwierdziła, że zółta nie, może coś w granacie... :D Wydawało mi się jednak, że dzidziowa karteczka w granacie trochę jednak byłaby za smutna, koniec końców powstała karteczka jak poniżej, prosta, z dzidziowymi "stópkami".
A ja teraz pracuję nad pewnym projekcikiem "poradnikowym", bo w końcu przecież wiedzą i umiejętnościami fajnie się dzielić :D Aha, i jeszcze będzie słodka niespodzianka - też niedługo, o ile nie zawalą mnie znowu jakieś papierzyska :D
poniedziałek, 10 maja 2010
Gratulacje! / Parabéns !
Etykiety:
parchment craft
,
Pergamentkunst
,
pergaminart
,
technika pergaminowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
sliczna pracka Asiu, no to jestem ciekawa tych slodkosci.
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka, i ładnie połączenie granatu z czerwienią (a może bordowym), w każdym bądź razie super!!! Cóż to za słodkości szykujesz? Czekam z niecierpliwością tak jak Jola :*
OdpowiedzUsuńZa karteczkę wielkie brawa !!! Motyw stópek ma coś w sobie :-))). Słodkości mnie interesują ale jeszcze bardziej co to za projekcik poradnikowy???
OdpowiedzUsuńSkromna, delikatna i pięknie wykonana - takie lubię najbardziej!Projekcik powiadasz... czekam niecierpliwie :)
OdpowiedzUsuńMęska część składająca zamówienia też nieustannie się zachwyca:) I twierdzi, że będzie chłopak i już:)))) Buziaki Asiulku
OdpowiedzUsuń