No mówiłam, że praca w kreatywnym miejscu to same plusy. Chce człowiek czy nie - rozwija się i ciągle uczy czegoś nowego. Ba... czasem tworzy nawet rzeczy, których by się po sobie zupełnie nie spodziewał. To jest właśnie taka rzecz :) Kiedy skończyłam, patrzyłam na to coś ze zdziwieniem, że niby to ja... Ale tak naprawdę to przecież wina Szefowej :))
Pozdrówki dla wszystkich zaglądających. Przepraszam, wiem, zaniedbałam bloga, ale odrobię :)
Ty czy nie ty rób takich więcej - piękne jest :D
OdpowiedzUsuńTo śliczna praca, choć jak wiesz nie w moim stylu, co nie znaczy ze mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńAsiu, to TWOJA praca? Jakbyś nie napisała to nigdy bym jej Tobie nie przypisała. Pozdrówka
OdpowiedzUsuń