No i nic na to nie poradzę. Znowu skrzyneczka :) Tym razem jako wytyczne dostałam zdjęcie ściany w pokoju malucha. Powstało coś takiego:
Obiecuję, że jutro będzie coś innego, dzisiaj nie zdążyłam już zrobić zdjęcia.
Buziaki dla wszystkich zaglądających!
Jak się ciesze, ze Asiunka coś pokazuje! Lubie patrzyć na te piękne dzieła z tego bloga. Piękna ta skrzyneczka.
OdpowiedzUsuńOoo, jak miło :) Kochana Ka, jutro będzie coś specjalnie z myślą o Tobie :)
OdpowiedzUsuńpniękna:D się zaskrzyneczkowałaś ostatnio:D super Ci to wychodzi
OdpowiedzUsuńŚwietna, coś w klimatach mojego Młodego :) Zawsze się zastanawiam, jak robisz napisy i które ozdoby to papiery, a które sama malujesz, bo są niespotykane :D
OdpowiedzUsuńkasica53
Kasiu, napisy zwykle robię cieniutkim pędzelkiem. Obrazki to rzadko papiery, ponieważ klienci mają specyficzne, bardzo indywidualne życzenia. Często jest to więc transfer. Buziaki wielkie!
OdpowiedzUsuńDzięki Joasiu :) Utwierdzam się tylko w przekonaniu, że jesteś niezwykle zdolną i kreatywną osobą :D
OdpowiedzUsuńkasica53
A skrzyneczka jak zwykle wzbudziła podziw i achy i ochy. Dumna jestem z takiej siostruni, jak nie wiem co:))))Dziękuję jeszcze raz!
OdpowiedzUsuńSuper! Lubię takie przydatne drobiazgi :)
OdpowiedzUsuńjaka śliczniutka
OdpowiedzUsuń