Tak to właśnie jest... jeśli czegoś nie pokażę od razu, robią się zaległości... i to jakie!!! Biorę się za nadrabianie :)
Dzisiaj pergaminowe motylki - obrazek powstał na potrzeby pierwszego wyzwania na naszym blogu Zrób to! Strasznie się cieszymy, bo do pierwszego wyzwania zgłoszonych jest już 9 prac!!! I to jakich pięknych!!! Do tego nie tylko z Polski, ale i z zagranicy!!!
Do końca wyzwania jeszcze dwa dni - zapraszamy serdecznie, jeszcze zdążycie! A 1 lipca nowe wyzwanie!
Przy okazji - jak to u mnie zwykle bywa - powstało coś jeszcze. 10 motylkowych zakładek, a kolejnych 10 w trakcie :)
Na koniec zapraszam do obejrzenia relacji z warsztatów techniki pergaminowej, które miałam wielką przyjemność prowadzić w Sztókaterii w Białymstoku. Cóż można powiedzieć - cudowne właścicielki, rewelacyjna i zdolna grupa :) Już się cieszę na kolejne terminy :)
Buziaki dla wszystkich zaglądających!
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
wtorek, 28 czerwca 2011
Spóźnione motylki i relacja z warsztatów w Sztókaterii
Etykiety:
parchment craft
,
Pergamentkunst
,
technika pergaminowa
,
warsztaty
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
te motylki są po prostu piękne, już się ciesze ze jeden Ci ociekł i frunie do mnie!
OdpowiedzUsuńMotylkowa tęcza - śliczna!!
OdpowiedzUsuńMoj motylek już przylecial do mnie. Jest fantastyczny! Niebieski!!!! Przepiękny! Najładniejszy ze wszystkich! :-)
OdpowiedzUsuńo nie moja kochana, dzisiaj przyleciał do mnie różowy motylek i ten jest najpiękniejszy.
OdpowiedzUsuń