
5. No i teraz clou programu - zawijaski :)
Wycięłam sobie wszystkie zawijaski z całego arkusza, żeby było łatwiej manewrować kalką przy wycinaniu.

6. No i możemy wycinać. Trzeba tylko pamiętać o kilku zasadach - nie mówię, że będą pasować każdemu, bo w końcu każdy ma swoją technikę pracy... Napiszę o tym, co mnie osobiście bardzo ułatwia pracę, zapobiega przerywaniu zawijasków i ogólnie wszystko przyspiesza.
To, czego zawsze przestrzegam:
a) Zawijaski wycinam na dość twardej podkładce piankowej, może być podkładka pod mysz - chodzi o to, żeby kalka się nie uginała, stabilnie leżała na podkładce - szczególnie wtedy, kiedy zawijasek jest już prawie wycięty i filigranowy.
b) Ważna jest kolejność wycinania elementów zawijaskowych - nigdy nie wycinam elementu w całości, zawsze wycinam tak, żeby początek i koniec zawijaska do końca miał połączenie z kalką - i te końcówki wycinam na końcu (patrz zdjęcia poniżej)
c) Podczas wycinania przez cały czas przytrzymuję zawijaskowe elementy - szczególnie tam, gdzie są długie - muszą zawsze stabilnie leżeć na podkładce - żeby się nie przerywały (!!!)
7. Zaczynamy wycinanie od dolnej części - wycinamy wewnętrzne przestrzenie:

8. Następnie od zewnętrznej pierwszy zawijasek od dołu do góry (pamiętamy, żeby górną końcówkę - tę z wytłoczoną kropeczką - pozostawić nie wyciętą (stabilność!!!),
a potem drugą stronę zawijaska (koniecznie przytrzymujemy długą część dwoma palcami - najlepiej tak, żeby nożyczki znalazły się pomiędzy :D).

Potem kolejny zawijasek i kolejny na tej samej zasadzie.





Na samym końcu wycinamy końcóweczki:

9. Wycięte zawijaski:

10. Kolejny etap - oplatamy zawijaski wokół przęsełka. Na razie wstępnie - bo na dobre będziemy mocować klejem na końcu.

a) Kładziemy nasze zawijaski na przęsełku lekko po skosie

b) Dolną część zawijaskowego elementu wkładamy pod przęsełko

c) I wyjmujemy samą końcówkę z powrotem na wierzch przęsełka :D

Ja wiem, może to zbyt szczegółowy opis, ale czasem lepiej wytłumaczyć bardziej niż mniej dokładnie :D
Na dzisiaj tyle...