Właściwie były dwa... bo dla bliźniaczek - Zuzi i Tosi. Ale były identyczne, więc pokazuję tylko jedno. Uwielbiam robić skrzyneczki dla dzieci, są takie słodkie :)
Były jeszcze wieszaczki, ale jak ktoś jest gapowaty i zapomni w pośpiechu zrobić zdjęcie, to nie ma co pokazać...
Dzięki za wszystkie odwiedziny i komentarze :)
Zuzia lalka nie duza....
OdpowiedzUsuńa skrzyneczka śliczna.
Znowu śpiewają:D Piękne pudełko
OdpowiedzUsuńAle kto? Ci u Joli, czy Jola i Dawid? Jak ci drudzy, to jest na to metoda - gwiżdż ile sił :P
OdpowiedzUsuńCoś Ty :D śpiewam z nimi
OdpowiedzUsuńSłodziak... i te Twoje napisy....szok
OdpowiedzUsuńTo ciekawe, bo Jola mi już dobranoc napisała, znaczy, że przez sen śpiewa?
OdpowiedzUsuńŚliczności słodkości :)
OdpowiedzUsuńPiękna, okazuje sie że może być różowa dla dziewczynki, ale z przewagą niebieskiego ;-)
OdpowiedzUsuńKolejne cudne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuń