Dużo się u mnie ostatnio dzieje. O braku czasu nawet nie wspomnę :) A człowiek by sobie chciał prostować stare kości :P
Zaczyna się sezon zamówień na świąteczne prezenty...
Sezon na świąteczne karteczki...
Trwa sezon na moje ulubione tłumaczenie...
Ale i tak jest fajnie :)
Aha... Wiecie, jak to jest, kiedy w pracy robi się to, co się lubi, a po pracy wraca się do domu i robi się to, co się lubi? Ja wiem. Genialna sprawa :)
A ostatnio powstały dwa wieszaczki i skrzyneczka decu. Tym razem dla malutkiej Zosi. Tradycyjnie z imieniem :)
Uściski dla wszystkich zaglądających i pozostawiających komentarze :)
to co w poście napisałaś to jak zajawka, albo zgadywanka, w pracy to co się lubi, po pracy to co się lubi, a będzie nagroda jak zgadnę?
OdpowiedzUsuńTwoje decu Asiu jak zwykle perfekcyjne.
Oj, rozbestwiły Cię te zajawki Joluś. Ale niech tam, nawet jak nie zgadniesz, będzie dla Ciebie nagroda :)
OdpowiedzUsuńTo ja też chcę nagrodę!!!! Raczej nie zgadnę ale skoro bez też dają ;-)
OdpowiedzUsuńTwoje prace decu są idealne, perfekcyjne w każdym calu!!!! Nic tylko patrzeć!!!!
Cudne są te wieszaczki,jeżeli pozwolisz,to Cię zmałpuję i zrobię takie dla swojej wnusi
OdpowiedzUsuńBeatko, nie ma tak dobrze :) Trzeba zasłużyć na nagrodę. A prawda jest taka, że Jola ściemnia, bo doskonale wie, co ja robię :)
OdpowiedzUsuńLucy - małpuj, małpuj, małe dziewczynki takie uwielbiają. Duże też :)
Coś mi się wydaje że inni za Ciebie te kości prostują. A pudełeczko i wieszaki cudne:D
OdpowiedzUsuńAga - No ktoś musi, nic w przyrodzie nie ginie :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik :)))
OdpowiedzUsuńto ja czekam z niecierpliwością na te wszystkie zrealizowane i obfocone zamówienia ;-)))
OdpowiedzUsuńa różowe zawsze jest ładne ;-)))
całusy asiu
Od razu mi się skojarzyły słowa piosenki...."dzieci lubią misie,misie lubią dzieci....."Super!
OdpowiedzUsuńTak Asiu, fajnie jest robic w pracy i w domu to co sie lubi. Tez chce!
OdpowiedzUsuńZosia bedzie napewno zachwycona.
Wiem Asiu, niestety nic za darmo!!! :-)))) Buziaczki
OdpowiedzUsuń