Tęsknię za pracą w kalce... Ale po prostu jakoś nie mam na to czasu. Jeśli więc pojawia się zamówienie na pergaminowa karteczkę, czuję wielką frajdę.
Do tych trampeczek mam specyficzne podejście. To mój własny tzw. design, są przesłodkie i z zawsze z wielką przyjemnością je wykonuję.
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny na blogu i komentarze :)